- Przede wszystkim powinieneś mieć kontrolę nad programem.
Więc na pewno nie powinien startować razem z systemem (Options – Preferences – zakładka General w prawym dolnym rogu odznacz opcję “Start µTorrent on system startup”). W innym przypadku, gdy ktoś użyje Twojego komputera w biurze, może odkryć Twoją słodką tajemnicę. - Kolejna rzecz, to ustawić minimalizację programu do traya.
Konfiguracja również odbywa się w zakładce “General”. Można µTorrent ustawić tak jak na zrzucie poniżej - Limity
Czyli ograniczenia “download” i “upload”. Jeśli nie zastosujesz limitu na “download”, reszta użytkowników sieci, do której jesteś podłączony szybko zrobi larum. Nie ograniczając zaś “uploadu”, na pewno ściągniesz na siebie kłopoty, jeśli sieć korzysta z usług TP SA (duże ograniczenia na wysyłanie).
Najprościej jest to zrobić klikając na ikonę µTorrent prawą myszą i wybrać odpowiednie opcje. Tym sposobem ustawisz limity globalnie i o to właśnie nam chodzi. - Najlepsza część
- Być może zastanawiasz się po co to wszystko, skoro i tak nie możesz odejść od komputera nie wyłączając programu. Nic bardziej błędnego. Wystarczy, że ukryjesz µTorrent oraz skonfigurujesz awaryjny skrót klawiaturowy. Co więcej, wszystko możesz osiągnąć wykorzystując wbudowane opcje programu.
- Z menu Options wybierz Preferences i przejdź na zakładkę Other. Zwróć uwagę na pozycję “Boss-Key”.
W tym miejscu możesz skonfigurować skrót klawiaturowy. Wystarczy kliknąć w pole tekstowe i użyć wymyślonej kombinacji klawiszy. Polecam kombinację Alt + `(alt plus tylda). Jest to bezpieczna konfiguracja, gdyż taki skrót klawiaturowy nie jest używany w żadnym innym oprogramowaniu, a jeśli już to bardzo rzadko (przed przypisaniem możesz sprawdzić czy jednak przypadkiem takowy skrót nie wywołuje żadnych akcji w Windows lub najczęściej używanych programach). - Od tego momentu po uruchomieniu programu, stosując Boss-Key ukrywasz program podczas jego pracy (ponowne użycie Boss-Key przywraca µTorrent do normalnego trybu pracy).
- Uwaga Damiana:
Kiedy podczas sprawdzania w programie Twoich torrentów ktoś niespodziewanie zbliża się do Twojego komputera nie panikuj i nie klikaj myszką po ekranie jak szalony. Albo użyj klawisza ESC by zminimalizować program albo od razu Boss-Key.
- Słodka prawda
Oczywiście powyżej opisane zabiegi należą do kategorii higienicznych. Nic nie uchroni Cię przed nadużywaniem i własną bezmyślnością. Czy zatem ukrywanie µTorrent na komputerze to pewne rozwiązanie? Absolutnie nie. Jeśli ktoś podejrzewa Cię o kontrabandę, wystarczy, że przejrzy uruchomione procesy. - Uwagi od Damiana:
- możesz zmienić nazwę pliku utorrent.exe na svchost.exe :)
- jeśli ktoś taki jak Admin pracuje w Twojej firmie, lepiej nie ryzykować
- Jeśli używasz PeerGuardian (co nie jest głupim pomysłem) warto w zakładce Settings ustawić preferencje tak jak poniżej
(aktualizacje robisz wtedy ręcznie, ale nie ryzykujesz niespodziewanego okienka przed nosem) - Na koniec komentarz szefa:
Czy nie pisałeś tego posta przypadkiem w pracy?
7 cze 2008
Jak korzystać z µTorrent w pracy i nie wkurzyć szefa
Przypadkiem w pracy przyuważyliśmy chłopaka, który inteligentnie posługiwał się µTorrentem na swoim komputerze. Sytuacja była troszkę śmieszna, ale suma sumarum zainspirowała mnie do napisania parę słów na ten temat. Damian nadal pracuje w firmie, nikt go nie zwolnił, odkupił jedynie parę płyt DVD i złożył solenne przyrzeczenie, że już więcej nie będzie (tak czy inaczej Admin ma na niego oko) :)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Szukaj
Kategorie
- Ciekawostki (5)
- e-mail (2)
- Firefox (6)
- GMail (14)
- Google Calendar (5)
- GTD (4)
- Linki godne uwagi (5)
- Przydatne (7)
- Stylish (3)
- Windows (3)
0 komentarze:
Prześlij komentarz